12 września 2011, godzina 20:30
Tak sobie pomyślałam, że nadszedł odpowiedni moment, aby napisać kilka słów na temat „dżihadu” – pojęcia, które po zamachach z 11 września 2001 roku, stało się bardzo popularne w kulturze Zachodu, i które pojawia się we wszystkich dyskusjach dotyczących terroryzmu. A czym naprawdę jest „dżihad”?
Wpis w dużym stopniu opieram na książce Ewy Machut – Mandeckiej „Archetypy islamu”, którą bardzo gorąco polecam tym, którzy interesują się kulturą islamu, tym którzy z różnych powodów chcieliby zrozumieć czym jest islam, a także tym, którzy zapragnęli porzucić stereotypowe przekonanie, że każdy muzułmanin jest terrorystą.
Powracam jednak do pytania, czym jest „dżihad” – pojęcie, które w obecnych czasach wzbudza niemało kontrowersji, emocji, a także obaw. Czy jednak słusznie boimy się „dżihadu” i czy słusznie tłumaczymy ten termin jako „świętą wojnę”?
„W kontekście teologii islamu termin „święta wojna” nie znajduje w ogóle zastosowania, ponieważ wobec braku podziału na sfery sacrum i profanum wszystkie działania muzułmanina są interpretowane w kontekście religijnym, a zatem każda wojna jest w takim samym stopniu „święta” jak „świecka””
(Ewa Machut – Mandecka, „Archetypy islamu”, s. 130)
Termin “dżihad” nie występuje w żadnym wersecie Quranu, świętej księgi islamu. Pojawia się natomiast termin „dżahada”, którego znaczenie można określić jako „starać się, bić się, poświęcać wszystkie siły, wojować w imię czegoś”. Quran jest księgą, którą można czytać tylko i wyłącznie w oryginale, a więc w języku, w którym powstał. Wszystkie tłumaczenia (zwane przekładami) jakie znajdujemy na całym świecie są jedynie streszczeniami, interpretacjami oryginalnego tekstu. Przysparza to kolejnych problemów na drodze interpretacji pewnych pojęć zawartych w księdze, w tym także pojęcia „dżahady”, czy powstałego później rzeczownika „dżihad”.
„W pierwszym cyklu objawień islamu, który przypada na okres mekkański, dżihad przyjmuje swoje szerokie znaczenie – starań, wytężonych wysiłków podejmowanych w określonym celu. „Kto usilnie walczy, walczy dla samego siebie” (Quran, sura 29,26).
(Ewa Machut – Mandecka, „Archetypy islamu”, s. 132)
W tym kontekście dżihad pojmowany jest jako walka z własnymi namiętnościami, wysiłek podejmowany przez każdego muzułmanina w celu zbliżenia się do Boga. Nie ma tu ani słowa o walce zbrojnej przeciwko innowiercom, czy niewiernym.
Niestety, przez wieki uczeni i interpretatorzy Quranu, zaczęli pojmować ową walkę, również jako walkę zbrojną przeciwko tym, którzy w jakikolwiek sposób atakują islam.
Koniec XX i początek XXI wieku przynosi zamachy i ataki terrorystyczne, które przez uczonych Zachodu zaczynają być określane jako „święta wojna”. Czy jednak słusznie?