13 maja 2011; godzina 20:00
I znowu było słychać strzały w centrum Kairu – wojsko strzelało w powietrze, aby rozpędzić demonstrantów. Dzisiaj protestowali pod ambasadą Izraela i domagali się zerwania wszelkich stosunków z tym krajem.
Ale nie była to jedyna demonstracja, jak odbyła się dzisiaj w centrum Kairu. Młodzi mieszkańcy stolicy Egiptu zorganizowali pokojową demonstrację, aby pokazać całemu światu, że konflikt pomiędzy chrześcijanami a muzułmanami nie istnieje, a agresja pomiędzy wyznawcami obu religii jest sztucznie podsycana przez międzynarodowych dziennikarzy. Szkoda tylko, że światowe media nawet nie zauważyły tej demonstracji i nie zrozumiały przesłania młodych Kairczyków.