"Podróżnicy mówią, że nie ma nic jaśniejszego na twarzy Ziemi niż Kair (...)

Ten, który nie widział Kairu, nie widział świata. Jego kurz jest jak złoto, jego Nil jest jak cud, jego kobiety są jak czarnookie niewiasty z raju, jego domy są jak pałace (...)

I jakże mogłoby być inaczej, skoro Kair jest Matką Świata?"

(opowieść żydowskiego lekarza)

5 lutego 2020

Wspomnienia z Rewolucji: 05 lutego 2011

Wspomnienia z Rewolucji...

Na Tahrir wciąż pozostają protestujący, ale na ulicach wokół Placu życie powoli wraca do stanu sprzed dwóch tygodni; znów pojawiają się samochody, ludzie spacerują, mieszkańcy po raz kolejny rozpoczynają wielkie sprzątanie. Właściciele otwierają odremontowane kawiarnie i restauracje. Można już swobodnie zrobić zakupy w okolicznych sklepach.
Tylko wieczory są wyjątkowo długie - w godzinach od 19:00 do 06:00 obowiązuje godzina policyjna.
I wciąż słychać wojskowy helikopter, który od ponad tygodnia nieustannie krąży nad centrum miasta.