"Podróżnicy mówią, że nie ma nic jaśniejszego na twarzy Ziemi niż Kair (...)

Ten, który nie widział Kairu, nie widział świata. Jego kurz jest jak złoto, jego Nil jest jak cud, jego kobiety są jak czarnookie niewiasty z raju, jego domy są jak pałace (...)

I jakże mogłoby być inaczej, skoro Kair jest Matką Świata?"

(opowieść żydowskiego lekarza)

1 maja 2012

Nielegalna piłka


01 maja 2012, godzina 18:30

Piłka nożna to sport narodowy Egipcjan. Transmisje meczy zarówno ligi egipskiej, jak i lig europejskich, a także mecze rozgrywane w ramach turnieju Pucharu Narodów Afryki skupiają przez telewizorami dosłownie wszystkich Egipcjan: dzieci i dorosłych, dziewczynki i chłopców, kobiety i mężczyzn, mieszkańców miast i wsi. Piłkę nożną kochają tutaj wszyscy! (bez wyjątku). A może powinnam napisać, że „football” kochali tutaj wszyscy… aż do 01 lutego 2012 roku. To właśnie tego dnia na stadionie w Port Said wybuchły krwawe zamieszki. Obecnie toczy się proces sądowy chuliganów, którzy pierwszego dnia lutego zaatakowali fanów oraz piłkarzy kairskiej drużyny Al-Ahly i doprowadzili do śmierci 75 osób. W związku z zamieszkami pod budynkiem sądu oraz licznymi protestami mającymi na celu utrudnienie prowadzenia postępowania, proces został odroczony do połowy maja.
Kilka dni temu Egipska Federacja Piłki Nożnej podała do publicznej wiadomości informację o zawieszeniu wszystkich rozgrywek ligowych w sezonie 2011/2012. Powodem takiej decyzji jest oświadczenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, iż nie jest możliwe zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom rozgrywek: zarówno piłkarzom, jak i widzom. W związku z powyższym mecze zostały odwołane, a Puchar krajowy został zawieszony. Krótko mówiąc, narodowy sport Egipcjan został zdelegalizowany…