"Podróżnicy mówią, że nie ma nic jaśniejszego na twarzy Ziemi niż Kair (...)

Ten, który nie widział Kairu, nie widział świata. Jego kurz jest jak złoto, jego Nil jest jak cud, jego kobiety są jak czarnookie niewiasty z raju, jego domy są jak pałace (...)

I jakże mogłoby być inaczej, skoro Kair jest Matką Świata?"

(opowieść żydowskiego lekarza)

11 kwietnia 2012

Spacerkiem przez Khan el Khalili

11 kwietnia 2012, godzina 19:30

Bazar Khan el Khalili (Chan al Chalili) znajduje się w starej lecz bardzo urokliwej części Kairu. Kręte, wąskie uliczki, niskie stare kamienice i tłum nie tylko sprzedających, ale przede wszystkim kupujących – to chyba najkrótsza z możliwych charakterystyka tego miejsca.

bazar Khan el Khalili

Khan el Khalili to najstarszy z bazarów nie tylko w Kairze, i nie tylko w całym Egipcie, ale także na całym kontynencie afrykańskim – najstarszy i jednocześnie największy. Kupić tu można dosłownie wszystko: od koralików i skarabeuszy, przez galabije (tradycyjny ubiór egipski noszony zarówno przez kobiety, jak i przez mężczyzn) i fajkę wodną (sziszę), aż po prażone orzeszki, czy dywany. Kupcy oferują naprawdę wszystko i wszystkim, chociaż Egipcjan, a szczególnie mieszkańców Kairu, można tu spotkać bardzo rzadko. Najczęściej kupującymi na bazarze są turyści z całego świata, którzy właśnie tutaj kupują pamiątki z wakacji, czy prezenty dla swoich bliskich. 


Ceny na bazarze są dużo, nawet bardzo dużo, wyższe  niż w innych sklepach z pamiątkami, dlatego też należy się targować. Tym, którzy tego nie lubią odradzam zakupy na bazarze – z wyjątkiem tych turystów, którzy dysponują naprawdę zasobnym portfelem, i dla których cena zakupionych przedmiotów nie ma żadnego znaczenia. Po zakończonych zakupach można odpocząć w jednej z licznych kawiarni i napić się gorącego mleka z dodatkiem rodzynek, orzeszków i wiórków kokosowych. Wyśmienite! Ale i w kawiarni kupcy nie pozwolą nam o sobie zapomnieć i nie raz spotkamy ich noszących swoje towary w rękach, lub nawet na głowie. Do dziś pamiętam mężczyznę w średnim wieku, który trzymając na rękach stos około dwudziestu książek przeciskał się pomiędzy stolikami w kawiarni.

Stary Kair - okolice bazaru

Warto jednak odwiedzić to miejsce dla samem atmosfery tego miejsca – tylu kupujących i tylu sprzedających nie spotkamy nigdzie! Warto również pospacerować wąskimi (bardzo wąskimi) uliczkami Starego Kairu i pooglądać zabytkowe i wciąż zamieszkane kamienice. Odważniejszym polecam również spacer krętymi i często pozbawionymi asfaltu piaszczystymi drogami oddalonymi od samego bazaru.

wąskie uliczki Starego Kairu
na zakupy...

Khan el Khalili, podobnie jak całe centrum miasta, a może nawet i całe miasto, tętni życiem przez całą dobę, szczególnie w godzinach wieczornych.