"Podróżnicy mówią, że nie ma nic jaśniejszego na twarzy Ziemi niż Kair (...)

Ten, który nie widział Kairu, nie widział świata. Jego kurz jest jak złoto, jego Nil jest jak cud, jego kobiety są jak czarnookie niewiasty z raju, jego domy są jak pałace (...)

I jakże mogłoby być inaczej, skoro Kair jest Matką Świata?"

(opowieść żydowskiego lekarza)

1 października 2012

Zagadka


30 września 2012, godzina 23:30

Muszę przyznać, że przez ostatni miesiąc sprawy zawodowe pochłonęły mnie tak bardzo, że zabrakło mi wolnego czasu na Bloga. Obiecuję, że już w października powrócę z regularnymi wpisami dotyczącymi kraju faraonów.
Jest jeszcze tylko jedna kwestia, która spowodowała moją nieobecność w tym miejscu. Sprawa dotyczy ostatniego wpisu… próbowałam odpowiedzieć sobie na pytanie, co takiego rozbawiło (sądząc po reakcjach znajdujących się pod wpisem) Czytelników we wpisie dotyczącym sporów, a nawet wojen religijnych? Wczytywałam się w każdy wyraz ostatniego wpisu i do tej pory nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na owo pytanie… może ktoś mógłby mi pomóc rozwikłać zagadkę? (czekam na facebook’u).